czwartek, 19 czerwca 2014

Ciastko....

Wszystko rozpoczelo sie dosc dawno temu, od Pana Ladynskiego, przedwojennego cukiernika, prowadzacego mala ciastkarnie, na zamojskiej starowce. Nieistniejaca juz, niestety. W moim miasteczku cukierni nie bylo. Wiec kazdy wyjazd do Zamoscia byl swietem. Gdy jezdzila tam mama lub dziadkowie, czekalem na ich powrot nie mogac myslec o niczym innym. Po wielu latach, uknulem teorie ze mistrz Ladynski musial cos dodawac do ciastek ( trzeba sie w koncu jakos  usprawiedliwiac). Nie mam pojecia co to bylo, lecz ciastkeczka roznej masci i wizyty w ciastkarniach i cukierniach sa do dnia dzisiejszego nieodlaczna czescia mojego istnienia.  Nastepna z kolei, byla cukiernia Chmielewskiego w Lublinie. Wuzetki z Krakowskiego Przedmiescia . Sprzedaja je tam do dnia dzisiejszego. I smakuja tak samo jak wiele lat temu. To rzadkosc. Niestety. Blikle w Warszwie, (co by nie sadzic o cenach), trzyma fason. W czasie swoich licznych podrozy moj " ciasteczkowy nos" nie zawodzi mnie z zasady nigdy.. Moge nie zjesc obiadu. Ale wiedziony dzieciecym instynktem, zawsze znajde dobre ciacho. W Londynie uzywac go nie musze. Jest kilka francuskich przyzwoitych sieciowek jak "Paul" czy tez "Maison Blanc". Naprawde niezle i bez pudla. Ale takze bez polotu. Odkrycie tego kosztowalo mnie (doslownie i w przenosni) troche czasu.  W mojej opini w Londynie absolutnie bezkonkurencyjna, cisteczkowo-klimatycznie



jest "Hungarian Patisserie LOUIS" w dzielnicy Hampstead. Galicyjskie smaki ciast i klimat wiedenskich kawiarni. Calkiem niezly mix. Mowie Wam.  A w Paryzu na Marais jest "Sacha Filkensztain". Wow !!!  Zydowska cukiernia z tradycjami . Takze z galicji. Z Boryslawia chyba , o ile mnie pamiec nie myli. Smak sernika z tej cukierni to doznanie poetyckie, rzeklbym.. Nawet moja babcia, z zalem stwierdzam nie zblizyla sie w swoim kunszcie do tego "idealu". U "Sachy Filkensztaina" pieka takze razowe rogaliki, obwarzanki i chalki , smakujace dokladnie tak samo, jak w moim dziecinstwie "u Aniolka", w malym miasteczku B. z ktorego pochodze.   Nie bylem dotad w Budapeszcie, lecz wiem od corki, ktora jakims dziwnym trafem podziela moja pasje w tym zakresie, ze  cukiernia "Gerbeaud" z tradycjami siegajacymi XiX wieku, jest miejscem gdzie podaja najlepsze kremowki na swiecie. A Kasia wie co mowi, Wiec czeka mnie wyjazd  na Wegry, To pewne. Z kolei w porcie promowym w Neapolu jest malutki ,niepozornie wygladajacy bar, w ktorym sprzedaja przepyszne ciasteczka, przyplywajace codziennie z Sycylii (sic!). Znalezlismy to miejsce wspolnie z moja corka. Co dwa nosy, to nie jeden!  Jednak te wszystkie wspanialosci, mimo wszystko, traca  blask w porownaniu z malymi piekarnio-ciastkarniami ( boulangerie-patisserie) z malych miasteczek i wiosek Normandii i Bretanii. W niektorych, pieka kazdego dnia po kilkanascie bagietek i bochenkow chleba, a takze kilka lub kilkanascie ciasteczek.... Przewaznie. kazde z nich jest innego rodzaju. Takie male dziela sztuki.. Ich wyglad , smak i nazwa, kazdego dnia zaleza od kunsztu ale przede wszystkim fantazji ciastkarza. Podejrzawam ze i humoru, takze. "Dzis wkladam do srodka wisienke, a jutro byc moze czerwona porzeczke,, " - powiedzial mi jeden z nich. Zadne ciastko nie smakuje  tam, tak samo po raz drugi... Wloczylem sie tam przez kilka tygodni i nie zawiodlem sie ani razu . To o czyms swiadczy. Akutat na tym, stwierdze nieskromnie,chyba troszeczke sie znam...




4 komentarze:

  1. Hmmmm......mozna rozplynac sie w slodkim smaku dziecinstwa....u mnie byly to lody,na torunskiej starowce:))Dalabym wiele,zeby poczuc ten smak...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodka pasja... a przy okazji włóczęgi zapraszam do Elbląga....do pewnej cukierenki... będąc w liceum biegałam tam po ciasteczka .... wyśmienite!!!!! Myślę, że nie będziesz zawiedziony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 23 yrs old Human Resources Assistant IV Hamilton Vowell, hailing from Mount Albert enjoys watching movies like The End of the Tour and Graffiti. Took a trip to Mausoleum of Khoja Ahmed Yasawi and drives a Ferrari 375 MM Berlinetta. swietna strona

    OdpowiedzUsuń